Używamy plików cookie do gromadzenia ogólnych statystyk odwiedzających, ale nie danych osobowych.

Mojżesz i Morze Czerwone

Bóg otwiera drogę przez Morze Czerwone.
Przekazany przez Lambsongs
1
Pewnego dnia Mojżesz pasł swoje owce, gdy zobaczył ogień w małym krzaku. Krzew płonął, ale się nie spalał, więc podszedł bliżej, żeby się przyjrzeć i wtedy  z tego krzewu przemówił do niego Bóg. – Slajd 1
2
„Zdejmij buty. To jest ziemia święta – powiedział Bóg, a potem dodał. – Idź i powiedz faraonowi, aby wypuścił mój lud. Ja ci pomogę”. Mojżesz zrobił to, co Bóg mu kazał. – Slajd 2
3
„Bóg przysłał mnie, żebyś pozwolił odejść ludowi Bożemu” – powiedział Mojżesz do faraona.<br/>„Nie ma mowy! To moi najlepsi pracownicy – odpowiedział faraon.  – Nie pozwolę im odejść”. – Slajd 3
4
Jednak Bóg sprawił, że faraon zmienił zdanie. „Lepiej wypuszczę tych ludzi – powiedział – wtedy te wszystkie straszne rzeczy może przestaną mnie męczyć”. – Slajd 4
5
Faraon pozwolił im odejść, ale wkrótce wysłał swoich żołnierzy, aby dogonili Izraelitów. „Pospieszcie się i przyprowadźcie ich z powrotem. Potrzebuję ich do pracy!” – rozkazał. – Slajd 5
6
Izraelici przybyli nad Morze Czerwone. Woda była głęboka i nie mogli się przez nią przedostać. Żołnierze prawie ich dogonili. Izraelici nie wiedzieli, co robić. – Slajd 6
7
Bóg zesłał wielki, silny wiatr, który sprawił, że powstała ścieżka przez morze. Wszyscy przeszli bezpiecznie na drugą stronę. – Slajd 7
8
Wtedy żołnierze faraona próbowali również przejść tą ścieżką. Wiatr jednak przestał wiać, a fale wróciły z powrotem na swoje miejsce. Bóg pomógł Mojżeszowi, tak jak obiecał. – Slajd 8
9
Slajd 9