Używamy plików cookie do gromadzenia ogólnych statystyk odwiedzających, ale nie danych osobowych.

Elizeusz i trzej królowie

Moabici zostają pokonani, gdy widzą dolinę pełną krwi.
Przekazany przez Richard Gunther
1
Elizeusz udał się w kierunku Karmelu, a następnie do Samarii. Jego sława już rosła. Wieść niosła, że Bóg czyni przez niego cuda. Wielu ludzi szanowało go, a niektórzy nawet się go obawiali. Nawet miejscowi królowie uważali go za kogoś bardzo ważnego. – Slajd 1
2
W rzeczywistości nie minęło wiele czasu, a królowie potrzebowali pomocy Elizeusza. Problemem była wojna, którą chcieli stoczyć.<br/>Król Jehoram był królem Północnego Królestwa Izraela, które czciło fałszywych bożków. Namówił on króla Jozafata z południowego królestwa Izraela oraz króla Edomu, aby przyłączyli się do niego i wyruszyli do walki przeciwko ich wrogowi - Moabitom. Trzy armie wyruszyły, ale po chwili zorientowały się, że nie zabrały ze sobą wystarczającej ilości wody. – Slajd 2
3
Król Jehoram zaczął jęczeć i marudzić.<br/>Przebyliśmy całą tę drogę, a gdy dotrzemy na miejsce bitwy, będziemy zbyt słabi, by walczyć!' - powiedział. 'Moabici nas zniszczą!'<br/>Król Jehoszafat rozjaśnił się. Hej, rozchmurz się!" - odpowiedział - "Być może jest tu prorok Pana. On nam powie, co mamy robić!". – Slajd 3
4
Jeden ze sług króla Jehorama wtrącił się.<br/>Przepraszam, wasza wysokość" - powiedział. Tam na dole jest prorok Elizeusz. To ten, który zastąpił proroka Eliasza".<br/>'Wspaniale!' powiedział król. 'Pan przemawia przez niego - chodźmy i odwiedźmy tego człowieka!' – Slajd 4
5
Tak więc trzej królowie zeszli ze wzgórza, aby odwiedzić Elizeusza. Można by rzec, że dość znamienity tłum pojawił się u drzwi? A jak myślicie, jak Elizeusz ich przywitał?<br/>Cóż... właściwie to nie przywitał. W rzeczywistości Elizeusz nie był zbyt zadowolony z tego, że grupa królewskich gości pojawiła się u jego drzwi. – Slajd 5
6
Czego tu chcesz, królu Jehoramie?" - powiedział Elizeusz - "Wracaj do swoich bożków i rozmawiaj ze swoimi fałszywymi prorokami! Nie trać czasu na przychodzenie tutaj!<br/>Trzej królowie byli zaskoczeni takim przyjęciem. Większość ludzi ukłoniła się i okazała wielki szacunek. – Slajd 6
7
Jehoram próbował być nieco bardziej pokorny. 'Jeśli nam nie pomożecie' - powiedział - 'nasze trzy armie zostaną zadeptane na śmierć przez naszych wrogów - Moabitów. Nie chciałbyś tego, prawda?".<br/>Elizeusz słuchał i starał się nieco uspokoić. – Slajd 7
8
'Załatw mi kogoś, kto zagra jakąś muzykę' - powiedział.<br/>Pojawił się muzyk z harfą i zaczął grać. Elizeusz przez chwilę słuchał muzyki i uspokoił się. Teraz mógł myśleć, nie czując się zbyt zirytowany tymi trzema złymi królami zagracającymi jego drzwi. – Slajd 8
9
„Pan mówi, aby wykopać rowy w całej tej dolinie” – powiedział Elizeusz – „ponieważ wkrótce woda zaleje całą dolinę”. A Pan mówi, że wyrżniecie Moabitom, a kiedy to uczynicie, Pan chce, abyście zatkali ich studnie i obrzucili kamieniami wszystkie ich pastwiska. – Slajd 9
10
'Pan mówi, żeby kopać rowy w całej tej dolinie - powiedział Elizeusz - bo wkrótce w całej tej dolinie będzie woda. I Pan mówi, że wyrżniecie Moabitów, a gdy to zrobicie, Pan chce, abyście zatopili ich studnie i rzucali kamieniami po wszystkich ich wybiegach'. – Slajd 10
11
Trzej królowie wrócili do swoich armii i powiedzieli im, co mają robić.<br/>'Phew!' mruknęli żołnierze. 'To oznacza dużo ciężkiej pracy!'<br/>Ale żołnierze posłuchali rozkazów i zaczęli kopać rowy - to był dziwny sposób na prowadzenie wojny. – Slajd 11
12
Rowy zostały w końcu wykopane i armie miały dobry sen. Podczas gdy oni chrapali, coś nadeszło, pełzając powoli przez dolinę.<br/>To była woda! Przelała się przez ziemię i wypełniła dolinę z jednej strony na drugą, podążając za rowami i przelewając się wszędzie. – Slajd 12
13
Rowy zostały w końcu wykopane i armie miały dobry sen. Podczas gdy oni chrapali, coś nadeszło, pełzając powoli przez dolinę.<br/>To była woda! Przelała się przez ziemię i wypełniła dolinę z jednej strony na drugą, podążając za rowami i przelewając się wszędzie. – Slajd 13
14
Król Moabitów pomyślał, że być może jego bożek jest na niego zły, więc popędził do domu i bardzo głupio złożył swojego najstarszego syna jako ofiarę dla swojego bożka. No oczywiście to nie zrobił nic dobrego, bo jest tylko jeden prawdziwy, żywy Bóg, więc król stracił bitwę, i jego terytorium, i jego armii, i jego syna, jak również. – Slajd 14
15
To dzięki Panu bitwa została wygrana, ale czy myślisz, że królowie nauczyli się tego i zmienili swoje postępowanie?<br/>Nie, ani trochę. Żyli tak, jakby nic się nie stało, a Elizeusz kontynuował swoje życie, jakby nigdy go nie odwiedzili.<br/>Jeśli chcesz wiedzieć, co się stało potem, przeczytaj sam w Biblii. – Slajd 15
16
Slajd 16